MAŁY MODLITEWNIK
Modlitwa codzienna do Dzieciątka Jezus
O Boże wielki, w małej postaci Dzieciny, uczyń, abym był (a) godnym (ą) podziwiać w tym cudownym wizerunku, wizerunek Twojej wielkości i wszechmocy, Twojej dobroci i miłosierdzia, całej chwały Twego Bóstwa i człowieczeństwa.
O Boskie Dzieciątko! z najgłębszą czcią podziwiam Twoje Boskie Oblicze, które tak łagodnie i pojednawczo przyświeca złym i dobrym jako słońce. Wejrzyj na mnie, o Jezu, wzrokiem łaskawym i udziel oczom moim łez szczerej pokuty, abym kiedyś na strasznym sądzie nie potrzebował (a) obawiać się Twego zagniewanego wzroku.
Jezu mój najsłodszy! Wysławiam pełne zachwytu Twoje święte Usta, które przepełnione niebiańską mądrością wymawiają słowa łaski i przebaczenia dla biednych grzeszników! Aby kiedyś te Boskie Usta nie wygłosiły ostatecznego wyroku za moje słowa, proszę o Panie, zamknij wargi moje pieczęcią, aby nigdy nic wypowiedziały niesprawiedliwego posądzania lub grzesznego słowa, niechaj tylko zawsze Twoją prawdę i miłość w sercu i w ustach zachowam.
O Dziecię pełne łaski! Z pokorą największą całuję Twoje najświętsze rączki, które wyciągasz, aby świat cały objąć miłościwie! Wielbię Twoją wszechmocną Rękę, którą wszechświat cały kierujesz i rządzisz i proszę Cię, nakłoń czyny nasze ku chwale Swojej i zatrzymaj prawicę Twoją błogosławiąc sługi Twoje, które z ufnością zwracają się do Ciebie.
Bądźcie pozdrowione błogosławione Nogi mego Zbawiciela, któreście światu całemu pokój przyniosły. O ileż to utrudzających kroków uczyniłyście, przez te trzydzieści trzy lata, kiedy z miłości dla mnie stąpałyście w znoju i umęczeniu. Dziękuję Ci nieskończenie, o Dziecię Jezus, i proszę, kieruj kroki moje na drodze prowadzącej do Ciebie, który jesteś Drogą, Prawdą i Żywotem.
O najmiłości wsze Serce Jezusa mojego! Pozdrawiam Cię po tysiąc razy, tylekroć ile uderzeń Serce Twoje liczyło! Ofiaruję Twemu Ojcu niebieskiemu wszystkie płomienie miłości, które w Sercu Twoim goreją. Jakże muszę się wstydzić, że moje serce tak zimne, tylko rzadko i z trudem do miłości wzajemnej wznieść się potrafi! Zabierz, o Panie, to twarde serce moje, a daj mi serce podobne Twojemu, abym Cię nieustannie mógł (a) kochać, tak jak tego pragnę taką gorącą miłością, jak to Sercu Twemu odpowiada.
O mój najsłodszy Jezu, który dla mnie Dziecięciem stać się chciałeś, udziel mi pokory, niewinności i prostoty, abym podobnym (ą) stał (a) się tym duszom dziecięcym, które wzywasz słowami: Dopuście dziatkom przyjść do mnie, albowiem ich jest królestwo niebieskie.
Piękność Twego oblicza, miłościwy wyraz oczu Twoich, Twoje usta uśmiechnięte, Twoje serce miłością pałające, o najpiękniejsze Dziecię Jezus, wzbudza we mnie ufność głęboką, że nadzieja moja daremną nie będzie, ale że prośby moje wysłuchane zostaną, o mój Jezu, który z Ojcem i Duchem świętym żyjesz i królujesz, Bóg po wszystkie wieki wieków. Amen.
za: Historia cudownego Dzieciątka Jezus : cudami w Pradze słynącego (1925r.)



